Oto kilka informacji dla Rodziców zastanawiających się nad rozpoczęciem przygody swojego Dziecka z instrumentem.
OCZAMI NAUCZYCIELA
Dla mnie wprowadzenie dzieci w świat muzyki jest jak ogród. Można podziwiać jego piękno, ale trzeba go również pielęgnować. Tak jak mały ogrodnik potrzebuje przewodnika: sadzi ziarenka, podlewa roślinki. Jeden zachwyci się pięknym kwiatem, drugi śpiewem ptaków, a jeszcze inny drzewem za którym można ukryć się podczas zabawy w chowanego. Podczas lekcji gry na instrumencie należy podejść do każdego dziecka indywidualnie, aby wydobyć i rozwinąć to czego nie widać na pierwszy rzut oka. To wspólna przygoda i zabawa, małymi kroczkami przybliżająca nas do piękna.
OCZAMI RODZICA
Prócz wielu obiektywnych powodów, dla których warto rozpocząć taką przygodę, tj:
- stymulowanie rozwoju mózgu co usprawnia pamięć i sprzyja efektywniejszej nauce w szkole (już po 5 minutach dziennego ćwiczenia na instrumencie przybywa połączeń nerwowych w mózgu, w obszarach odpowiadających również za umiejętności matematyczne i językowe),
- uczy cierpliwości, wytrwałości i pracy zespołowej. Proces nauki pozwala małymi krokami, etapami pokonywać przeszkody i trudności. Uczy, że wbrew dzisiejszej modzie - nie wszystko jest "od razu" i "już". Uczy nie poddawać się kiedy spada motywacja do nauki, spokojnie i konsekwentnie dążyć do celu i w końcu daje poczucie satysfakcji, które odczuwamy kiedy cel zostaje osiągnięty. Niesamowicie buduje i daje poczucie wiary w siebie i własne możliwości,
- słuchanie muzyki, ćwiczenie na instrumencie pozwala się wyciszyć, odseparować myśli o problemach czy smutkach poprzez skupienie się na innej czynności. Działa uspokajająco na system nerwowy,
- gra na instrumencie poprawia koordynację. Ćwiczymy również niektóre partie mięśni - twarzy, dłoni, ramion - dbając przy tym o prostą postawę i eliminację zbędnych napięć,
- poprzez występy publiczne - najpierw w małym, zaufanym gronie (Rodzice, nauczyciel) stopniowo zwiększając grono słuchaczy (Dziadkowie, koledzy z przedszkola czy szkoły) uczymy opanowywać lęk przed wystąpieniami - jest to przydatne w późniejszych latach, np. podczas egzaminów, prezentacji w szkole, w pracy.
OCZAMI DZIECKA
Powodów jest wiele - te wyżej wymienione przemawiają bardziej do Rodzica (którym również jestem) niż do dziecka, lecz pamiętam jak to jest z perspektywy uczącego się dziecka.
Instrument może stać się ukochaną "zabawką", dzięki której osiągać można wiele pozytywnych emocji: uśmiech kolegów, Rodziców i łzy wzruszenia Dziadków na pierwszym występie w pokoju, dumę podczas Wigilii, gdy grałam dla nich kolędę. Wspólna radość podczas muzykowania z akompaniującym mi nauczycielem, czy później w dziecięcych zespołach z ulubioną koleżanką w duecie skrzypcowym czy rodzeństwem grającym na innych instrumentach. Takie chwile są bezcenne i bardzo wiążące. W klawiszach fortepianu widzimy płotek i chodzącego po nim kotka, krasnoludki i myszki skradające się po kuchni, zajączki skaczące po lesie, muzykę smutną i wesołą - nie myślimy o nutach. Muzyka jest w sferze wyobraźni i zabawy. Nutki rysujemy kolorowymi kredkami i wychodzą nam śmieszne "kulfony" :) Dopiero po latach widzimy głębsze znaczenie tych chwil. Kiedy po skończonym ćwiczeniu czyścimy skrzypeczki (z kalafonii i naszych paluszków) kolorową, mięciutką chusteczką, układamy wygodnie w futerale, przykrywamy "kołderką" i zamykamy. Nie możemy doczekać się jutra, kiedy znowu je zobaczymy. Czasami nawet się na nie obrażamy i nie chcemy ich więcej widzieć, bo brzydko skrzypią. Chowamy je w kąt. Potem tęsknimy i otwieramy futerał z jeszcze większą radością i zniecierpliwieniem kiedy znów zagram ulubioną melodię? Niektóre skrzypeczki mają nawet imiona nadane przez dzieci, futerały ozdabiane kwiatuszkami, serduszkami, czy wizerunkami ulubionych bohaterów z kreskówek, bo traktujemy ten instrument jak naszego przyjaciela, który słucha, chwali, czuje i wyraża naszą radość, smutek, zniecierpliwienie, satysfakcję.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do kontaktu
Adriana Urbacz
16 listopada najstarsza grupa Przedszkolaków wybiera się do Filharmonii Śląskiej na...
27 października odbył się koncert kwartetu AQuartet. Rozpoczął się tym samym cykl...